piątek, 18 października 2013

przewrotność

los jak nic innego
bywa
przewrotny

2 lata temu
marzyłam
o
samotnych
Świętach

spokoju
i ciszy

tegoroczne
Boże Narodzenie
tak właśnie
się zapowiada

"się"
bo
ja tym
razem miałam
inne
plany
...



w anielskim głosie klimatyczna mroczność...

1 komentarz:

  1. Ja miałam takie marzenie przez wiele lat, żeby spędzić święta w domu, z moim R, tylko we dwoje i robić co nam się tylko podoba, przygotować mnóstwo pysznego jedzenia, które NAM smakuje, oglądać filmy które sobie sami wybierzemy i po prostu odpocząć od ucisku tradycji. Jak chciałam tak zrobiłam i było naprawdę idealnie.

    OdpowiedzUsuń