Spodziewałam się po nim
wiele
To, że nie może być
chłamem wiedziałam
"po obsadzie"
p. Dorociński
nie grywa w złych filmach
("pokochałam"go po
roli w "Ogrodzie Luizy")
można by powiedzieć
o tym tytule
"nic nie jest takim,
jak się wydaje"
zdrada przybiera
różne oblicza
i najmniej tu
tej banalnej
kobieco-męskiej
nigdy nie rozumiałam
"nagonki" na
Weronikę Rosatti
Weronikę Rosatti
przeczytałam z nią kilka
wywiadów
doszłam do wniosku,
doszłam do wniosku,
że ma naprawdę
wiele spraw
ułożonych w głowie
ułożonych w głowie
i potrafi bardzo trafnie
komentować pewne zjawiska
mam nadzieję, że
złośliwe wobec niej osoby
docenią ją wreszcie po tej roli
gra niuansami
niewiele mówi
ale w jej oczach
jest
wszystko
nie,to nie tak,
że gra
najlepiej
ale dotrzymuje kroku
- to bardzo wiele
nie można odmowić
jej talentu
-w tym filmie NIE wygląda,
nie jest piękna
zero makijażu
żadnych podkreślających
walory ubiorów
a
jednak...
dodatkowym
"aktorem" jest krajobraz
-surowy, nieprzyjazny las
synonim wolności i pułapki zarazem
stąd nie można uciec
jednak cała istota
"Obławy"
usadza się w...montażu
wygląda to jakby
reżyser poszatkował
(dosłownie) fabułę
ponieważ
"normalna" linearna
akcja
była by zbyt
normalna i linearna
ponieważ
"normalna" linearna
akcja
była by zbyt
normalna i linearna
tu nie ma
po prostu
retrospekcji
- to zbyt proste
widź musi być
skupiony
wnikliwie śledzić
drobiazgi
drobiazgi
przeszłość miesza się
z teraźniejszością
z teraźniejszością
bez efektu
"zaciemnienia ekranu"
"zaciemnienia ekranu"
musimy
być czujni
- jak bohater
czy tego chcemy, czy nie
- jesteśmy w "jego skórze"
nic nie jest tu
jednoznaczne
każde z zachowań
można uzasadnić
i
każda rację
usprawiedliwić
i
każda rację
usprawiedliwić
***
a u mnie?
czekam wciąż naiwnie
na wiadomość od osoby,
która obiecała napisać
może powinnam
przestać oczekiwać
od innych
odpowiedzi na
maile?
to już roweromania
Niesamowity głos( do zakochania totalnego)
O, zatem się wybiorę na pewno.
OdpowiedzUsuńNie mam nic do Rosatti:)
PS jeśli to wiadomość ode mnie, to odpisałam właśnie.