byłam przekonana,
że już
"tu"
nie wrócę
pewności jednak
nie ma się
chyba nigdy
...
absurd
życia
polega na tym,
że zaczyna
się układać
kiedy już
t o t a l n i e
przestaje
nam na nim
zależeć
...
na razie
strasznie
boję się
jeszcze
o TYM
pisać
ale jak
już
będę pewna
w 100%
napiszę
...
nowy rozdział?
i utwór adekwatny do nastroju, pozytywnego (stanu mało mi znanego)
Trzymam kciuki, zeby sie udalo :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńCzekam na ciąg dalszy ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego następnego rozdziału.
OdpowiedzUsuńI gratuluję bycia szczęśliwą posiadaczką 60 cm w pasie :)
Twoje notki są takie fajne, kilka słów, a tyle informacji i ukrytych treści...
OdpowiedzUsuńPisz nowy rozdział :) Powodzenia
:) wszystko jest przejściowe.
OdpowiedzUsuń