piątek, 19 września 2014

zmierzcha

Czasami
wmawiała
sobie,
że
robi 
to
z nerwów,
że
może
z tym
skończyć

kiedy
zechce

chociaż
dobrze
wiedziała

powodem
był
smutek,
który
towarzyszył
jej
nieustannie

lubiła
więc
ten
wieczorny
rytuał,
pozwalający
wyciszyć
umysł

dać
kilka
chwil
zapomnienia
nieosiągalnych
poza
godzinami
snu
...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz