sobota, 24 stycznia 2015

T...

"...więc jednak Anglia?
"jednak"
"ja wracam do Polski"
"jednak"


"ufam, że przetrwacie
skoro zaufałaś mężczyźnie"

"to nie takie proste" 


nasze rozmowy
 to ciągłe 
czytanie między
wersami
...

pamiętasz?

1 komentarz:

  1. moje ostatnio wywoluja we mnie niekonczaca sie frustracje:
    "jestes wegetarianka?! to, co ty jesz?!"

    albo
    "wyjechaly dzieci na weekend? teraz mozesz zaszalec"

    grrr

    OdpowiedzUsuń