wtorek, 26 lipca 2011

nieprzypadkowo...

nie lubię tłumaczeń związanych z terminem
>przypadek<
nie twierdzę również, że jestem
zwolenniczką teorii
"Twoje zycie w Twoich rękach"
determinizm istnieje
dziecko urodzone w bogatej rodzinie
ma "ustawiony start w życie"
o którym nie marzy nawet
dzieciak ze slumsów

ale nie o tym
...

"mogłabyś mi kupić
papierosy jak będziesz wracać z pracy?"

hmm...
mając
Dzień Dobroci dla
współlokatorki
weszłam do sklepu

gdybym tego nie zrobila
Obiekt Mojej Fascynacji
nie minąłby mnie po drodze

a ja
nie zobaczyłabym
na przejściu
bardzo szczęśliwej
pary

ktorą tworzył
On
i
"nie-ja"

"jestes pewna,
że szczęśliwą parę?"

"jak diabli"

i wszystko
znów
diabli wzięli



 
Ciekawe kiedy znów zawitają do Polski...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz