wtorek, 20 września 2011

miszmasz wrześniowy

Fragment niedawnej rozmowy z L.

L: Wiesz, bo ja boję się, że obronię magisterkę
a potem i tak pracy nie znajdę

Ja: Nie mów tak, praca będzie.
  przecież miesiąc wybory, znów nam naobiecują

jak na ironię- widziałam dziś spot pewnej partii 
pt: wydobędziemy z unii pieniądze na pracę dla młodych

nie jestem cyniczna tylko
taka bywam
to mój sposób radzenia sobie
z absurdem życia
w tym kraju
(za to mało narzekam;);)

lubię ten sposób

Nie jestem cyniczny, jestem tylko - czego kobiety nie znoszą - bardzo rzeczowy*
(mam nadzieję, że działa to też w drug stronę,
dając mi cień nadziei - że bywam rzeczowa)

W jednym z wywiadów udzielonych pod koniec życia
Stanisław Lem powiedział, że ma tyle
książek do przeczytania, płyt do przesłuchania,
filmów do obejrzenia, że 
z braku czasu przestał już nawet pisać
człowiek o cudownym
dystansie

czasem ogarnia mnie pewien
żal, smutek-że życia mi nie starczy
na przeczytanie wszystkiego, co chciałabym
przeczytać i dziwię się ludziom,
którzy czytają książki, które
"same się czytają"bo mi szkoda na takowe czasu
(wiem - brzmi to jak snobizm i brak tolerancji;/

Obejrzałam
(i polecam;)

 Bazyla, człowieka z kulą w głowie
i marzyłabym o zamieszkaniu w takiej "komunie"
z TAKIMI ludźmi jak bohaterowie
choć o kuli w makówce może mniej;)

Pierwsze 2 odcinki
Mildred Pierce
(nie oglądam seriali,
ale ten ma 5lub6 odcinków)
a
"streszczenie":
 psychologiczny dramat o toksycznej rodzicielskiej relacji 
oraz opowieść o finansowym kryzysie
i społeczeństwie klasowym**
wywołał u mnie reakcję:
" konieczne obejrzeć"
z moimi komentrzami
wstrzymam się do ostatniego
odcinka
na razie powiem tylko tyle:
kolejne obejrzę na pewno:)

*M.Frischer, Homo faber
**cyt za GW


Przez pewien czas na dworcu centralnym stała taka "instalacja"

Przypomniały mi się czasy nauki francuskiego...
ile to już lat...

2 komentarze:

  1. Warszawski dworzec? Podobają mi się zdjęcia. I też żałuję, że nie starczy mi życia, aby przeczytać wszystkie książki, które przeczytać bym chciała i aby obejrzeć wszystkie filmy, które są tego warte. Ale staram się, jak mogę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe, ja tam jestem bardziej konkretna i rzeczowa niż wszyscy faceci których znam :P Marzę często o tym, żeby na swoje pytania słyszeć tylko TAK lub NIE, ale wiem, że tak się nie da.
    A co do książek, filmów, muzyki i wszystkich tych "koniecznych" doświadczeń mówię:
    - musisz sobie zadać jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie "co lubisz w życiu robić?" a potem zacznij to robić -
    Stara prawda, gdy wiesz czego chcesz to nie tracisz czasu na coś co cię wyprowadza na manowce i rozprasza. Ja np. lubię "nie oglądać wiadomości" i odkąd zaczęłam to "robić" moje życie stało się bardziej przyjemne heheh

    OdpowiedzUsuń