nie tak dawno wspominałam, że znam
tylko jedna osobę, która nazywam
przyjacielem
problem nazwy
komplikuje się tym bardziej, że
słowa "koleżanka/kolega"
nie uznaję
(jest dla mnie "puste" znaczeniowo)
zostaje "znajomy/znajoma"
które ZNACZĄ dla mnie
znacznie więcej niż
"ktoś kogo znasz np. z widzenia"
kiedy czuję pokrewieństwo
osobowości, poglądów
mówię
"bliski znajomy"
z naciskiem na "bliski"
kiedyś "bliska znajoma"
uratowała mi życie
nie gniewaj się więc,
że po "tym wszystkim"
(jak ująłeś to co przeszliśmy razem)
nazywam Cię
"tylko bliskim znajomym"
nie wnikajmy w nazwy
ale w to, co one dla
nas znaczą
Wybór piosenki jest oczywisty - wiem- jestem nudna z Kaśką;)
p.s- czy wspominałam, że była częsta klientka
w mojej byłej(już) pracy?
Dzisiaj bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia. I te kolory! Idealne na początek jesieni.
OdpowiedzUsuńEwo
OdpowiedzUsuńDziękuję! A wiesz, że zdjęcia robione były zdaje się w połowie czerwca( choć ok.19/20)
ale tak to właśnie jest z lomo:)
pozdrawiam serdecznie!
niezłe zdjęcia i niezłe teksty
OdpowiedzUsuńpoproszę o więcej
może być w ramach tego obiecanego zaproszenia do albumu wirtualnego ;)
hubert
super rower!:)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
lubię muzykę Kasi i podoba mi się Twój rower.
OdpowiedzUsuńDziękuję,
OdpowiedzUsuńzdjęć rowerów będzie więcej( to taki mój "konik", jak mini- coopery;)