sobota, 29 stycznia 2011

ściana


w jednej z nieczęstych, szczerych rozmów 
( od dłuższego czasu mam wrażenie, że ludziom łatwiej szczerze pisać niż mówić) 
usłyszałam, że ogrom możliwości, jakie mamy w czasach obecnych
-ostatecznie wpędza w depresję.
widząc ile osób w twoim wieku jest od ciebie lepszych
ile masz możliwości z których i tak nie skorzystasz
i nieustannie musisz wybierać
a to, czego pragniesz-i tak jest poza zasięgiem...

"nie za dużo chcieć, nie za dużo mieć"-mówił Mistrz Kieślowski

samoograniczenie i dyscyplina lekiem na konsumpcjonizm i wyścig szczurów...

"Godziny" nie są arcydziełem, ale za każdym razem działają na mnie z większą siłą.

 Słowa:

Nazywasz mnie niewdzięczną?
Moje życie zostało mi skradzione.
Żyję w mieście, w którym nie chcę być.
Żyję życiem, którym nie chcę żyć...
Jak do tego doszło?

zawsze wywołują ściśnięcie gardła
Czy można "wy-żyć" nie-swoje życie?
może uczynić z niego happening 
do końca, do cna?
żyjąc życiem którego nigdy byś nie wybrał

możesz wszystko

wszystko ci wolno
sprzątać cudze domy i mieszkania
z tytułem magistra

w końcu dziś studia kończą 
wszyscy

deprecjacja wiedzy rodzi tylko
frustrację



wreszcie zimowe lomo...
cały czas nie wiem od czego zależy grubość kreski dzielącej 2 połówki zdjęcia...



Szkoda,tylko że teledysku nie ma do tego utworu...

6 komentarzy:

  1. to prawda! i my nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego jak wiele mamy w dzisiejszych czasach.. będzie więcej zdjęć z lomo?

    OdpowiedzUsuń
  2. jasne! wszystkie które tu zamieszczam są z lomo. i będzie więcej bo klisze wczoraj odebrałam:)

    dziękuję za wizytę i ślad po niej:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. wiele mam ale co z tego? żyjemy szybko korzystając z tych dobrodziejstw nie mając czasu na to co najważniejsze - miłość, przyjaźń, rodzinę, a przede wszystkim na siebie. Sprzedajemy się bez końca dla pieniędzy, prestiżowych stanowisk... ja takiemu życiu mówię stanowcze NIE!

    OdpowiedzUsuń
  4. Anuszko

    mi czasami wydaje się, że mam tak wiele...że wielu ludzi nie ma nawet połowy tago, co mam ja.
    ale masz rację-tego co najważniejsze wciąz szukam,
    stąd powracająca frustracja...

    pozdrawiam i dziękuję za wizytę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimi, ja też mam wrażenie że obecnie łatwiej jest szczerze pisać niż szczerze mówić. Dziwne, prawda? A może wcale nie dziwne, mam teorię na ten temat.

    "Godziny" uwielbiam. To jeden z tych filmów, który przy każdym oglądaniu tak samo mnie porusza.

    "Nie za dużo chcieć, nie za dużo mieć" - proste a genialne!
    Czy można wyżyć nie swoje życie? Można. Tylko szkoda żyć nie swoim życiem

    OdpowiedzUsuń
  6. Ybo

    dziękuję za komentarz. tak-Kieślowski miał wiele takich przemyśleń- i za tą swoją wrażliwość zapłacił bardzo dużo...

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń