wtorek, 1 lutego 2011

o animacji " sprzed Disney'a"...

w założeniu miał być to blog o mnie
ale także o tym, co mnie zajmuje, interesuje, zastanawia
nie chcę prowadzić żadnej "edukacyjnej krucjaty" 
jednak zjawisko,
w które ostatnio bardzo mocno się zgłębiałam 
jest na tyle interesujące,
że warte choćby wpisu

Początki animacji to-wbrew temu co powszechnie się myśli-
nie żaden "karton",
ale animacja lalkowa.

Pierwszymi "lalkami" były ...zapałki ("Apel zapałek")
jeszcze w XIXw(1899-ale to jednak jeszcze XIXw;)

 Nie chcę rozpisywać się o całej historii animacji 
(książka którą mam liczy 300str w formacie A4;), ale
kilkanaście zdań o "moich" ulubionych animatorach "początków".

Władysław Starewicz nigdy nie zamieszkał w Polsce.
Zapewne nie miałby warunków na realizację swoich filmów. 
Czuł się Polakiem choć mieszkał w Rosji i Francji.

co tak niezwykłego w jego animacjach?
"Walka żuków jelonków" to animowany film o owadach

nic nadzwyczajnego?
Starewicz wykorzystał martwe owady i doczepiwszy im rogi wprawił w ruch
jego precyzja w oddaniu ruchu była tak dokładna, że otrzymał nagrodę
"za wytresowanie żywych zwierząt"(sic!)

On sam miał zawołać:
"Ruszają się, ruszają jak żywe! Co za fantastyczne tworzywo, zdolne kreować cuda!"
Idąc drogą pasji realizuje "Piękną Lukanindę", w której przebiera żuki w balowe sukienki;)

 Jego animacje są czymś w rodzaju bajek- posługując się owadami
opowiada o ludziach- ich wadach, obyczajach i ...moralności

Może więc warto wpisać w przeglądarkę popularnego "śmietnika" nazwisko Starewicz?
Poniżej to, co mnie zauroczyło

I najważniejsze;)-animacja pochodzi z 1911r(!),
smyczki są bardzo klimatyczne:)



P.S-dziś zorientowałam się, że zmarł w tym samym dniu, w którym ja mam urodziny.

5 komentarzy:

  1. Przepiękne. Można polubić owady ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anuszko, Ewo

    oj można polubić. czasem szkoda, że Starewicz nie doczekał się następców...może znajdzie się jeszcze jakiś "szaleniec", który pójdzie tą ścieżką,bo komputerowe wytwory sie "przejedzą"?

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest niesamowite. Nie wiem czy teraz ktoś by się takiego trudu podjął. Więcej takich poproszę!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Patrycjo

    Oczywiście- będzie więcej!Zaznaczam jednak-subiektywny wybór. W zakładkach jest "małe wielkie kino"Sitkiewicza-bardzo polecam gdyby temat Cię wciągnął

    OdpowiedzUsuń