wtorek, 15 marca 2011

szukając "pomiędzy"

"związek niemożliwy"
przecież może zdarzyć się i tak
bo dwoje ludzi spotka się 
za późno
i nic obiecać sobie nie mogą

choć jedna z nich 
"nie ma zobowiązań"
sytuacja drugiej jest
czymś dokładnie 
odwrotnym
pozostają krótkie chwile
obok siebie
spojrzenia ponad głowami 
innych
szeptane słowa
za "motyle w brzuchu"
płaci się 
psychiczną matnią
i
ukochanym szalikiem
który "zgubił się"
bo
"tak bardzo pachniał Tobą"



Podoba mi się światło zaspanego popołudnia...


Podobno to Twój ulubiony utwór. Dla mnie-wspomnienie dzieciństwa...

2 komentarze:

  1. Czasem trudno mi komentować, to co piszesz. Bo nie wiem, jak bardzo są to osobiste wyznania.
    Ale te słowa poruszające. Ogromnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Delie

    wiem-masz rację.dlatego pewne osoby nigdy nie będą znały adresu tego bloga.
    Tym bardziej Ci dziękuję za komentarze, ślad jaki pozostawiasz, okruchy refleksji

    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń