matematyka czysta jest dziedziną na wskroś
humanistyczną
operuje abstraktami,
wytworami swoiście ludzkimi
***
na jedne z zajęć mamy "powołać instytucję kultury"*
garść opinii
"u mnie 90% kadry to będą wolontariusze"
"u mnie też"
"u mnie stażyści albo praktykanci"
"u mnie na umowy-zlecenia"
"a czy kryterium przyjęcia może być fakt,
że osoba pracuje gdzie
indziej?-pytam
"a co ma pani na myśli?"-słyszę
"że kto inny będzie płacił za nią ZUS"-odpowiadam
wszędzie nazywają nas "straconym pokoleniem"
fajna nazwa
niezwykle budująca
a my zaczynamy
(na razie w teorii)
stosować "ich" zasady"gry"
*stworzyć instytucję, zaplanować kadrę, budżet, plan funkcjonowania
***
"napisali?"
"kto?"
"z CSW?"
"nie, wiesz myślę że warsztaty przepadły"
"chyba masz rację, za długo to trwa"
"tak.a wiesz- nie jestem zdziwiona,wiedziałam,że tak będzie"
tak-wiedziałam.
choć ta wiedza nie cieszy...
słabość do muzyki francuskiejDworce chyba nigdy nie będą powodem"dumy';)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz