pierwszego połączenia nie odebrałam
kiedy wyświetliło się na komórce "Ł" schowałam ją pod poduszkę
kiedy wyświetliło się na komórce "Ł" schowałam ją pod poduszkę
-żeby mnie dźwięk nie denerwował
nie zdążyłam zastanowić się co Ci powiedzieć
nie zdążyłam zastanowić się co Ci powiedzieć
kiedy zadzwoniłeś ponownie.
"część!"-powiedziałam jakby nic się od wakacji nie zmieniło
a potem słuchałam
o tym jak Ci przykro, że tak wyszło
"część!"-powiedziałam jakby nic się od wakacji nie zmieniło
a potem słuchałam
o tym jak Ci przykro, że tak wyszło
-wtedy, latem
o tym jak żałujesz że nasz kontakt się urwał
i choć była to wina nas obojga
ja nie przepraszałam
duma?upór? może zmęczenie-że za każdym razem
o tym jak żałujesz że nasz kontakt się urwał
i choć była to wina nas obojga
ja nie przepraszałam
duma?upór? może zmęczenie-że za każdym razem
to ja pierwsza wyciągałam rękę do zgody
powiedziałam,że napisze maila.
napiszę-choćby to miało być kilka słów bez związku z "tamtym"
"kiedy przyjedziesz?"-spytałeś na końcu
"nie wiem"- i to chyba najszczersze zdanie które wypowiedziałam w tej rozmowie
trudno mi -po prostu.
minęły 4miesiące i pomyślałam, że to już koniec...
a teraz Ty...
powiedziałam,że napisze maila.
napiszę-choćby to miało być kilka słów bez związku z "tamtym"
"kiedy przyjedziesz?"-spytałeś na końcu
"nie wiem"- i to chyba najszczersze zdanie które wypowiedziałam w tej rozmowie
trudno mi -po prostu.
minęły 4miesiące i pomyślałam, że to już koniec...
a teraz Ty...
dziś barwnie- korale na szyi, szale na wieszakach;)
Doskonała harmonia obrazu, słowa i muzyki
Nie potrafię skomentować wpisu, ale zdjęcia uroczne.
OdpowiedzUsuńDużo dobrego Mimi:)
Delie
OdpowiedzUsuńdziękuję za wizytę i ślad, który pozostawiłaś;) rozumiem, że bez komentarza, bo wpis jest może nawet za bardzo osobisty...